Szymon Żydek urodził się 3 stycznia 2008 roku jako wcześniak z wagą 800g. Chłopiec przeżył dwa wylewy, operację oczu, zakażenia i liczne poważne infekcje. Walczył o życie od narodzin, a po trzech miesiącach wypisano go ze szpitala z rozpoznanym mózgowym porażeniem dziecięcym pod postacią niedowładu połowiczego lewostronnego. Chłopiec ma orzeczenie o niepełnosprawności. Oprócz tego cierpi także na kamicę nerkową oraz stan po dysplazji oskrzelowo-płucnej.
Chłopiec walczy o powrót do zdrowia
Szymon przeszedł kilka operacji, a od wielu lat uczęszcza na rehabilitację. Niestety koszty z tym związane przekraczają możliwości rodziców i całej jego rodziny. By pomóc chłopcowi w powrocie do zdrowia piekarskie szkoły - podstawowa nr 5 oraz 11 zbierają plastikowe nakrętki z butelek oraz cyklicznie przeprowadzana jest akcja "Góra Grosza".
Grosiki oraz zakrętki zbiera również zaprzyjaźniony salon fryzjerski "Venus" mieszczący się przy ul Bytomskiej 113. Jak wyjaśnia nam właścicielka salonu - Katarzyna Nolewajka, by chłopiec otrzymał kilka godzin rehabilitacji, musi zostać uzbierane półtorej tony nakrętek.
- Szymonek jest radosnym chłopcem i ciężko pracuje na swój sukces, potrzebuje tylko Twojej pomocy - proszą o wsparcie rodzice chłopca.
Oprócz tego na stronie dzieciom.pl prowadzona jest całoroczna zbiórka środków dla Szymona. Osoby zainteresowane mogą przekazać 1 proc. podatku na rzecz chłopca lub wpłacić dowolną kwotę na podane na stronie konto. Link jest dostępny tutaj.