Całe zdarzenie miało miejsce w połowie zeszłego miesiąca. Dąbrówka Wielka, ulica Główna. Choć nazwa może zmylić, ruch w tym rejonie miasta nie jest zbyt duży. Pan Oskar, podczas rozmowy z jednym z mieszkańców wyczuł od niego woń alkoholu. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna siedział za kierownicą swojego Mercedesa. W związku ze swoim podejrzeniem - nasz bohater bez chwili namysłu uniemożliwił 38-latkowi dalsze działania. Po chwili powiadomił policję...
Bez prawa jazdy, z alkoholem we krwi
Po przybyciu na miejsce patrolu drogówki, okazało się, że zatrzymany mężczyzna ma aż 2,5 promila alkoholu! Po sprawdzeniu w systemie okazało się także, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdem... Wspomniany już Mercedes, w którym doszło do zatrzymania, został więc odholowany lawetą na parking policyjny w Brzezinach Śląskich. Mężczyzna pod wpływem alkoholu złożył już wyjaśnienia przy ul. Kalwaryjskiej. O jego dalszym losie zdecydować ma sąd.
Postawa godna naśladowania
W piątek, 1 października, mieszkaniec Piekar Śląskich pan Oskar przyjął zaproszenie i stawił się w piekarskiej komendzie. Szef policji podziękował za pomoc i pogratulował doskonałej postawy obywatelskiej. Mężczyzna otrzymał także list gratulacyjny i upominek. Jak sam przyznaje - w tej sytuacji nie mógłby postąpić inaczej. W grę wchodziło przecież bezpieczeństwo i życie innych mieszkańców.
Serdecznie gratulujemy odwagi i postawy. Ostatecznie, nie każdego byłoby stać na takie zatrzymanie! Brawo!