W środę, 6 kwietnia około godziny 14:40 dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piekarach otrzymał zgłoszenie od dyrektorki Szkoły Podstawowej przy ulicy Kotuchy.
- Dyrektora tłumaczyła, że na szkolnym holu na II piętrze unosi się dym, który drażni drogi oddechowe. W trakcie zdarzenie w szkole przebywało 70 uczniów i 12 pracowników - wyjaśnia st. kpt. Marcin Kulawik, oficer prasowy jednostki.
Na miejscu zjawiły się okoliczne służby
Na miejscu zjawiło się 6 zastępów - w tym 4 jednostki JRG z Piekar, 1 JRG z Bytomia oraz OSP z Dąbrówki. 18 strażaków ewakuowało uczniów na parter budynku. Rozpylona substancja okazała się być gazem pieprzowym.
Do szkoły wezwany został także Zespół Ratownictwa Medycznego - 3 uczniów poczuło się gorzej. Skarżyli się na podrażnienie dróg oddechowych. 2 chłopców po udzieleniu pomocy mogło pozostać w szkole, natomiast dziewczynka wymagała przewiezienia do szpitala. Obecnie jest pod obserwacją personelu medycznego.
W związku z narażeniem stanu zdrowia dużej liczby osób, policja prowadzi postępowanie w sprawie.