Przez wiele miesięcy kierowcy zmagali się z pofałdowaną nawierzchnią autostrady A1. Jakiś czas z powodu złego stanu nawierzchni wprowadzono tam ograniczenie prędkości do 110 km/h. Przypomnijmy, że zniszczony 16-kilometrowy odcinek jest użytkowany przez niespełna 10 lat - został oddany do użytku 1 czerwca 2012 roku.
W 2021 roku zostały podjęte działania rozpoznawcze, które miały na pomóc w określeniu stanu technicznego infrastruktury -m.in. wykonano ponad 500 odwiertów do badań geologicznych. Zdaniem ekspertów, winę ponosi użyta w podbudowie mieszanina odpadów pochodzących z górnictwa oraz popiołu – produktu ubocznego procesu spalania w elektrowniach.
- Obecnie jesteśmy na etapie przygotowania dokumentacji przetargowej na wyłonienie projektanta - biura, które przebada nam dokładnie cały ten odcinek i zaproponuje rozwiązanie naprawy, które będzie służyło skutecznie, na lata - powiedział dla agencji PAP Marek Niełacny, szef katowickiego oddziału GDDKiA.
Opinię wyda Rada Naukowa
Przed ogłoszeniem przetargu wypowie się Rada Naukowa przy Generalnym Dyrektorze Dróg Krajowych i Autostrad. Członków poproszono o zapoznanie się wynikami wykonanych ekspertyz oraz pozostałymi materiałami. W dalszej kolejności rada wyda opinię nt. oddziaływania czynników zewnętrznych na stan nawierzchni.
Rada Naukowa została powołana 6 czerwca 2017 roku. Jest stałym zespołem opiniodawczym GDDKiA. Do jej zadań należy m.in. wydawanie opinii i doradztwo w zakresie związanym z planowaniem rozwoju sieci dróg krajowych, opiniowanie i doradztwo w sprawach związanych ze zmianą przepisów i wymagań technicznych.