Policyjny pościg za fiatem seicento
Do zdarzenia doszło w sobotę, 25 marca w godzinach porannych. Policjanci z chorzowskiego wydziału drogowego próbowali zatrzymać do kontroli pojazd marki Fiat. Kierowca zlekceważył polecenie i zaczął uciekać przed służbami.
- Uciekający mężczyzna łamał wszelkie przepisy drogowe. Nie zwracał uwagi na znaki, a wyjeżdżając z jednej z podporządkowanych ulic, omal nie doprowadził do zdarzenia drogowego - informują chorzowscy policjanci. - Gdy ulicy Katowickiej stróże prawa próbowali zrównać radiowóz z seicento, kierowca gwałtownie zmienił pas, zajechał im drogę i uderzył w radiowóz - dodają.
Pościg został zakończył się na ul. Oświęcimskiej w Piekarach
Wreszcie pościg przeniósł się na ulice Piekar. Policjanci z lokalnego wydziału drogowego ustawili się na ulicy Oświęcimskiej, by zablokować przejazd. Fiat seicento wjechał jednak na chodnik i ominął pojazd mundurowych. Ostatecznie pościg został zakończony po tym, jak pojazd uderzył w krawężnik. Kierowca i pasażerowie próbowali uciec pieszo, jednak szybko zostali zatrzymani.
Okazało się, że kierowca fiata - 22-letni świętochłowiczanin ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Kierowca był trzeźwy, mundurowi pobrali mu krew do badań na obecność narkotyków. Natomiast przy 20-letnim pasażerze policjanci znaleźli substancje odurzające. 22-letni kierowca został objęty policyjnym dozorem. Oprócz zlekceważenia sądowego zakazu odpowie też m.in. za ucieczkę przed policjantami. Za popełnione przestępstwa grozi mu do pięciu lat więzienia.
