Urząd miasta razem z lokalnymi społecznikami postanowił zorganizować zbiórkę środków dla małego Marcina, chorego na zespół Noonan oraz dla "Wojownika Nikosia" z Piekar, który urodził się w 24 tygodniu ciąży z wagą 500 gramów.
- Wspaniały nasz mistrz tortów Artur Żaba organizuje z urzędem miasta festyn na naszym kopcu w Piekarach śląskich. Festyn w dniu 3 maja. Sprzedawana będzie wata cukrowa, dochód ze sprzedaży przeznaczony będzie dla chłopczyka z Siemianowic- Marcinka i dla naszego Nikosia! Będą dmuchańce i wiele zabaw dla dzieciaków - mówi Agata Mrozek-Szydłowska, administratorka licytacji dla Nikosia.
Zbiórka odbędzie się podczas festynu, który rozpocznie się około godziny 16:30 tuż po części oficjalnej, czyli po Mszy Świętej oraz uroczystościach z udziałem 34. Śląskiego Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej w Bytomiu.
Kim jest Wojownik Nikoś?
Nikodem urodził się w 2017 roku jako skrajny wcześniak w 24 tygodniu ciąży z wagą 500g. Przez pół roku walczył o życie - obecnie choruje na dysplazję oskrzelowo - płucną, ma obniżoną odporność, jest krótkowzroczny. Chłopiec ma zaburzenia odżywiania - refluks żołądkowo-przełykowy-gardłowy. Karmiony jest dożylnie.
Nie mówi, ma niedomykalność szary głośni. U chłopca występują silne zaburzenia integracji sensorycznej oraz głęboka trauma po licznych pobytach w szpitalach. W marcu 2021 roku u Nikodema zdiagnozowano padaczkę. Ponadto wykonany wówczas rezonans wykazał problemy z przysadką oraz słabe nerwy wzrokowe.
- Nikoś leczony jest w poradniach: okulistycznej, neurologicznej, endokrynologicznej, laryngologicznej, gastrologicznej, urologicznej, genetycznej, kardiologicznej. Koszty jego leczenia sięgają miesięcznie ponad 4 tysięcy złotych - mówi mama chłopca.
W koszty leczenia wchodzą: rezonans, wizyty u specjalistów, rehabilitacja, i badania oraz zakup leków. Mama chłopca tłumaczy, by otrzymać pieniądze z konta Fundacji Wcześniak, trzeba przedstawić wszystkie faktury z leczenia Nikodema. - Zapraszam Was, abyście uczestniczyli w naszej trudnej codzienności: walce o zdrowie naszego dziecka. Jednocześnie dziękuję za Wasze zaufanie, za Waszą pomoc. Jest nieoceniona. Gdyby nie Wy, nie wiem co byśmy zrobili. Leczenie I rehabilitacja Nikosia to ogromne koszty. Proszę bądźcie z nami i walczcie z nami o nasze dziecko, które jest dla nas całym światem.