O skardze będzie dyskusja już na najbliższej sesji Rady Miasta. Jak czytamy w projekcie uchwały, dotyczy rozstrzygnięcia nadzorczego w sprawie wyrażenia zgody na objęcie udziałów w podwyższonym kapitale zakładowym poprzez wniesienie do spółki pod firmą Piekarskie Centrum Medyczne Spółka z o.o. wkładu pieniężnego w kwocie 5 mln zł. Jak wyjaśnia radny Maciej Czempel, decyzja wojewody nie jest zrozumiała, ponieważ Piekary Śląskie nigdy z uzyskaniem zgodny na ten cel problemu nie miały. Tymczasem pieniądze są już zarezerwowane w budżecie miasta.
– Przez dziewięć i pół roku wszystko było w porządku. Nagle w marcu tego roku wojewoda uchylił tę uchwałę, przyznając, że rada miasta nie ma prawa ich podejmować – wyjaśnia Maciej Czempiel.
Sprawa trafi do Sądu Administracyjnego
Rada Miasta od 2011 roku podejmuje uchwały zawierające wyrażenie zgody na objęcie udziałów w podwyższonym kapitale zakładowym spółek komunalnych w przypadku, gdy udziały są pokrywane wkładem pieniężnym.
– My w tej chwili podejmujemy systematycznie uchwałę w sprawie wystąpienia do sądu administracyjnego w Gliwicach z prośbą o uchylenie tego rozstrzygnięcia nadzorczego, bo jesteśmy konsekwentni w tym stanowisku – twierdzi Czempiel. – Nie zmieniło się żadne prawo w ustawie o samorządzie gminnym, finansowaniu, nie było żadnych zmian w ustawach, natomiast poglądy w wydziału nadzoru prawnego wojewody ni stąd ni zowąd się zmieniły – komentuje.
W przypadku, gdy Sąd Administracyjny uzna stanowisko wojewody, Rada Miasta nie będzie mogła podejmować już uchwał w sprawie dekapitalizacji spółek. Dlaczego nie wydano zgody? Jak czytamy w rozstrzygnięciu nadzorczym, brak jest w powszechnie obowiązujących przepisach prawa normy upoważniającej radę miasta do wyrażenia zgody na obejmowanie udziałów w spółce, jak i na wniesienie wkładu do spółki.
– Teraz obowiązuje nas uchwała z października z 2011 roku, gdzie wyraźnie jest napisane, że prezydent jednorazowo zwraca się do miasta o zgodę na dekapitalizowanie spółki miejskiej. Sprawy są w tej chwili skierowane do sądu, czekamy na wyrok. Jeśli sąd w Gliwicach uzna, że wojewoda ma rację, przestaniemy podejmować te uchwały, a prezydent miasta sam z siebie będzie miał prawo do dekapitalizowania spółek – mówi Maciej Czempiel.