Żelazne i Diamentowe Gody w Piekarach
Czy szczęśliwe oraz "długodystansowe" relacje są jeszcze możliwe? Jak najbardziej! Niedawno udowodniły to kolejne pary. 23 września w Urzędzie Stanu Cywilnego w Piekarach Śląskich kilkanaście małżeństw celebrowało swoje rocznice ślubu. I to jakie! Pary przeżyły wspólnie sześćdziesiąt oraz sześćdziesiąt pięć lat.
– Spotkania z Wami Szacownymi Jubilatami należą do moich najmilszych obowiązków. Rocznica 65. i 60. godów to wyjątkowa chwila, swoim przykładem pokazujecie jak należy budować małżeństwo na solidnych i trwałych fundamentach. Nie ma większego sukcesu życiowego i większego szczęścia niż ukochana osoba u boku oraz wieloletni, trwały związek. Bez względu na inne osiągnięcia: zawodowe czy naukowe, to wszystko jest niczym wobec tego czego dokonaliście – udowodniliście, że przysięga małżeńska jest najważniejsza. Jestem bardzo dumna, że w Piekarach Śląskich jest wiele wspaniałych par i możemy podawać Wasz przykład młodym ludziom, którzy w związki małżeńskie dopiero wstępują – cieszyła się prezydent Piekary Śląskich Sława Umińska-Kajdan.
Świętujące pary otrzymały symboliczne prezenty - listy gratulacyjne oraz bukiety. 65 lat razem celebrowali:
- Elżbieta i Gerard Hanzel
- Alicja i Piotr Klim
Sześćdziesięcioma latami cieszyli się:
- Urszula i Henryk Mirowscy
- Urszula i Henryk Bonk
- Małgorzata i Bronisław Molik
- Maria i Konrad Błaszczyk
- Urszula i Piotr Duda
- Stanisława i Zbigniew Książek
- Maria i Ryszard Zioło
- Stefania i Jan Elbruda
- Stefania i Jerzy Piecuch
- Helena i Henryk Wydera
- Helena i Edward Golus
- Małgorzata i Edward Sośniok
Może Cię zainteresować: