Piekarskie Centrum Medyczne już uporało się z zagrożeniem. Od 5 października, z powodu pojawienia się ogniska koronawirusa w placówce - zawieszono przyjęcia na kilka oddziałów.
Chodziło o chirurgię wewnętrzną i endokrynologię. Z uwagi na zagrożenie - wstrzymano przyjęcia nagłe i te planowane. Nie działała również izba przyjęć. Na szczęście sytuacja wróciła już do normy, a 13 października - zarówno nagli jak i umówieni pacjenci mogli rozpocząć hospitalizację.
Wirus zbiera żniwo, a zainteresowanie szczepieniami spada
W dobie pandemii, szpitale i inne punkty medyczne liczą się z możliwością pojawienia się wirusa na oddziałach czy w innych miejscach. Mimo zapewnień o stosunkowo wysokiej ochronie przed covidem, część zaszczepionych - zakaziła się ponownie.
W Piekarskim Centrum Medycznym - paradoksalnie w dniu wykrycia nowego ogniska - rozpoczęły się szczepienia trzecią dawką dla uprawnionych pacjentów. Wiele osób waha się jednak przed jej przyjęciem. Od decyzji odciąga przede wszystkim brak wysokiej skuteczności i wiele przypadków ponownych zachorowań.