Coraz więcej państw wprowadza obostrzenia dla tych, którzy nie chcą się szczepić - przeciwnicy szczepienia nazywają takie przepisy dyskryminacją. Jak się okazuje, w Piekarach Śląskich, do Rady Miasta, wpłynęła petycja właśnie dotycząca szczepień przeciwko COVID-19. Co charakterystyczne, jej autor nie wyraził zgody na podanie danych osobowych. Przewodniczący Rady Miasta, zgodnie ze statutem Piekar Śląskich skierował petycję do Komisji skarg, wniosków i petycji RM.
Szczepienia są konieczne
Jak czytamy w piśmie, miasto miałoby dopilnować, żeby mieszkańcy zostali poinformowani, że szczepienie nie jest obowiązkowe i by „mieszkańcy (zwłaszcza w wieku szkolnym) nie byli poddawani żadnym działaniom dyskryminacyjnym ze względu na presję medialną, polityczną i społeczną w kontekście tzw. Narodowego Programu Szczepień”. Reakcja radnych był stanowcza.
– Autor petycji wykorzystuje ustawę o petycjach do prezentowania publicznie własnych „antyszczepionkowych” poglądów. Ponadto, złożona petycja w jej zasadniczej części nie spełnia wymogów – wyjaśnia Tomasz Wesołowski, przewodniczący Rady Miasta Piekary Śląskie. – Rada Miasta Piekary Śląskie, po zapoznaniu się z treścią petycji oraz stanowiskiem Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, postanawia uznać przedmiotową petycję za bezzasadną – dodaje.
Jak czytamy w uzasadnieniu, petycja nie została rozpatrzona pozytywnie, ponieważ miasto uznaje szczepienia za konieczne do walki z pandemią COVID-19.
– W historii rozwoju medycyny szczepienia ochronne są jednym z największych osiągnięć, które uratowało życie milionom ludzi. Ludzkość nigdy nie dysponowała skuteczniejszą bronią w walce z chorobami zakaźnymi. Dzięki zastosowaniu szczepionek istnieje szansa uzyskania kontroli nad wirusem SARS-CoV-2 i stopniowego powrotu do sposobu życia sprzed pandemii. Pozytywne efekty zależą jednak w ogromnej mierze od masowości szczepień – osiągnięcia odpowiedniego poziomu wszczepialności ogółu społeczeństwa. Zgodnie z aktualnie dostępną wiedzą medyczną, szczepienia są najbezpieczniejszą drogą nabycia odporności przeciwko COVID-19. Doświadczenia ostatnich 10 miesięcy w pełni potwierdzają skuteczność szczepień – czytamy w przyjętej przez radę uchwale, która zbojkotowała antycovidową petycję.
Radni mówią „nie”
Pismo było przedmiotem obrad jeszcze na październikowej sesji Rady Miasta. Na 22 radnych obecnych na sali, wszyscy byli za przyjęciem uchwały, która wetowała petycję. Jak się dowiedzieliśmy, jej autorem jest jeden z członków Fundacji Nowe Spektrum, która wysłała taki sam dokument do większości urzędów w Polsce. Antycovidową petycję dostały także m.in. Tychy, Radlin, Kobiór. Trafiła także do Komisji skarg, wniosków i petycji Rady Powiatu Tarnogórskiego.
