Na terenie Piekar Śląskich do tej pory powstało już kilka wybiegów dla psów - m.in. w Szarleju, na Os. Wieczorka i w Kamieniu. Dotychczas tego typu inwestycje nie przeszkadzały piekarzanom. Jednak kilka dni temu do urzędu miasta wpłynęła petycja o zaprzestanie budowy kolejnego wybiegu.
- Wyrażamy nasz protest przeciwko umiejscowieniu wybiegu dla psów przy istniejącym w tym miejscu placu zabaw dla dzieci - wyrazili swój sprzeciw mieszkańcy Piotra Skargi, bloków nr 14,16 i 18.
Autorzy petycji jako alternatywne miejsce wyznaczają skarpę przy ul. Kazimierza Wielkiego. Podkreślają, że we wcześniejszych planach urząd miasta chciał wygospodarować przy placu zabaw łąkę kwietną. Wówczas mieszkańcy nie wyrażali sprzeciwu. Obecnie są w trakcie zbierania podpisów pod petycją.
Na celowniku bezpieczeństwo dzieci
Jak pisze Krzysztof Turzański, mieszkańcy boją się o bezpieczeństwo dzieci, które dotychczas beztrosko używały okolicznego placu zabaw Nivea. Podkreśla, że wybieg dla psów będzie odgrodzony od placu płotem.
- Nigdzie do tej pory nie mieliśmy ani przypadków, ani skarg na niebezpieczne sytuacje, czy nawet uciążliwości związane z tego typu obiektami. Wręcz przeciwnie – ich odbiór był raczej pozytywny. Tym bardziej byłem zaskoczony sytuacją. Zakład Gospodarki Komunalnej przygotował fajne urządzenia, dzięki czemu powstaje fajny plac zabaw dla czworonogów i ich właścicieli. Naprawdę nie ma się czego obawiać - komentuje sprawę Krzysztof Turzański, zastępca prezydenta Piekar Śląskich.