Piekarscy urzędnicy otrzymują coraz więcej zgłoszeń dotyczących pojawienia się tych zwierząt na terenie miasta. Mimo, że to nie ich naturalne środowisko, to zdaje się że przywykły do warunków miejskich.
- Lis jest zwierzęciem wszystkożernym. Zjada robaki, żuki, jagody, myszy, wiewiórki naziemne, padlinę, kury, kaczki, króliki, ptaki, a także żywi się odpadami żywnościowymi. W przypadku gdy wyczują łatwy dostęp do pożywienia na działkach, przy domach mogą pojawiać się częściej. Lisy szukają pożywienia nie są niebezpieczne i zazwyczaj unikają kontaktu z człowiekiem. Lisy w terenie zabudowanym spędzają kilkadziesiąt minut, potem odchodzą – przestrzegają urzędnicy.
Mimo, że są to zwierzęta płochliwe i nie drażnione nie stanowią zagrożenia dla człowieka, urząd miasta postanowił przestrzec mieszkańców. Ważne, by pamiętać o podstawowych zasadach:
- Nie zbliżać się do zwierzęcia, gdyż sprowokowane może zaatakować.
- Lisów nie należy łapać, gdyż przestraszone lub osaczone zwierzę może ugryźć. Ukąszenie jest bolesne i może doprowadzić do infekcji.
- Nie dokarmiać lisów oraz nie wyrzucać odpadów żywnościowych w miejscach do tego nie przeznaczonych, stanowi to bowiem łatwe pożywienia dla lisów i zachęca je do zbliżania się do domów i osiedli mieszkaniowych.
- Nie dokarmiać kotów dziko żyjących poprzez wysypywanie karmy.
- Nie zostawiać karmy dla psów i kotów w miskach na zewnątrz budynków.
Jeśli uda nam się wszystkim dostosować do tych zasad, zwiększymy szansę na to by czuć się bezpiecznie w miejscu zamieszkania.