Sąd apelacyjny w trzy osobowym składzie orzekł, że działania CBA były nielegalne i stanowiły anomalię w systemie. Wobec czego Krzysztof Turzański jest niewinny, a wyrok jest prawomocny.
- Za cały polityczny cyrk zapłaci Skarb Państwa. Wszystkie koszty zostały scedowane na skarb. wiem, że nie jest to szczęśliwy dzień dla opozycji, ale wszystkie zawiadomienia pisane przez radnych, posła i inne osoby zostały zakończone - tłumaczy Krzysztof Turzański.
Krzysztof Turzański: dziękuję wszystkim
W oficjalnym komunikacie Turzański podziękował wszystkim, którzy wierzyli w jego niewinność i wspierali go w trudnym momencie jego kariery politycznej. Turzański udostępnił także fragment rozprawy, w którym sędzia wypowiadał się o słuszności wyroku
- To jest anomalia, żeby funkcjonariusz publiczny znajdował się w czymś na co nie ma zezwolenia. Postępowanie zostało zakończone. Dlaczego funkcjonariusz CBA jedzie do świadka, którego przesłuchiwał? W jakim trybie? - wybrzmiewał głos z sali sądowej.
Przypomnijmy, że 8 października Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach Oddział Zamiejscowy w Piekarach Śląskich orzekł, że Krzysztof Turzański jest niewinny wszystkich stawianych mu zarzutów, a oświadczenie zostało wypełnione w sposób poprawny. Wyrok wówczas nie był prawomocny.