Dewastacja Kapliczki Marii Hilf została wyceniona na kilkadziesiąt tysięcy zł. Sprawcy staną przed sądem

Bytomska młodzież, która zdewastowała w kwietniu br. kapliczkę Marii Hilf, poniesie odpowiedzialność karną. Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach akt oskarżenia przeciwko sprawcom. Szkody zostały wycenione na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

zdjęcie z monitoringu
Dewastacja kapliczki Marii Hilf

Do dewastacji Kapliczki Marii Hilf w Piekarach Śląskich doszło w połowie kwietnia 2022 roku. Wówczas m. in. zerwana zostało pokrycie dachu oraz zniszczone kamery monitoringu. Po ponad tygodniu poszukiwań piekarskim policjantom udało się zidentyfikować sprawców wandalizmu.

Jak potwierdził rzecznik piekarskiej komendy, sprawcami okazała się grupa młodzieży pochodząca z Bytomia. Dzięki zapisowi z monitoringu ich twarze zostały uwiecznione na nagraniach. Dewastatorzy zniszczyli obiekt, który przeszedł gruntowny remont na kwotę 550 tysięcy złotych. Szkody, które spowodowali zostały wycenione na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

- Kwota szkód wzrosła z szacowanych 30 tysięcy na 46 tys. 260 zł. Z powodu tego, że kapliczka objęta jeszcze jest gwarancją po remoncie, jej naprawy musi podjąć się ten sam wykonawca, który dokonał jej remontu. Podniesienie kosztów wynika ze wzrostu cen materiałów budowlanych i robocizny - wyjaśnia Karolina Wieczorek, podinspektor Zespołu Prasowego.

Sprawcy dewastacji staną przed sądem

Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach akt oskarżenia przeciwko sprawcom dewastacji wyremontowanej kapliczki Marii Hilf. Dwóch młodych mężczyzn - mieszkańców Bytomia zostało oskarżonych o popełnienie przestępstwa z art. 288 kodeksu karnego oraz art. 108 ustawy o ochronie zabytków.

- To dobry moment, żeby podziękować Państwu – mieszkańcom, którzy reagują na takie sytuacje, zgłaszają wszystkie przypadki, interweniują, robią zdjęcia sprawcom i pomagają w ich identyfikacji. Jeśli chcemy żyć w normalnych warunkach, musimy wspólnie zmierzyć się z chuligaństwem - podkreślił Krzysztof Turzański, zastępca prezydenta miasta Piekary Śląskie.

Dodatkowo Piotr Świtała z piekarskiej komendy poinformował, że za popełnione czyny dwóm młodym mężczyznom grozi kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Subskrybuj piekary.info

google news icon