Dewastacja Kaplicy Maria Hilf w Piekarach
W połowie kwietnia 2022 roku grupa młodych mieszkańców Bytomia urządziła sobie przy Kapliczce Maria Hilf spotkanie zakrapiane alkoholem. Podczas swojej wizyty dwóch młodych mężczyzn zerwało fragmenty nowego poszycia dachu obiektu oraz zniszczyło kamery monitoringu. Na szczęście pomimo dewastacji zapis w kamerach zachował się. Straty oszacowano na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Blisko tydzień po akcie dewastacji grupa młodych bytomian została zatrzymana. Okazało się, że sprawcami są mieszkańcy Bytomia w wieku 21 i 24 lat. Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach akt oskarżenia przeciwko sprawcom dewastacji wyremontowanej kapliczki Marii Hilf.
Sprawcy dewastacji Kapliczki Maria Hilf zostali uznani za winnych
We wtorek, 6 czerwca w Sądzie Rejonowym w Tarnowskich Górach zapadł wyrok w tej sprawie. Bytomianie zostali uznani za winnych umyślnego zniszczenia kamer monitoringu oraz 9 dachówek z kaplicy Maria Hilf. Urząd Miasta Piekary Śląskie oszacowało straty na 34 tys. złotych.
Młodzi mężczyźni usłyszeli wyrok po jednym roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Dodatkowo kurator będzie pełnił nad nimi dozór. Oprócz tego bytomianie zobowiązani zostali do zapłacenia po 2,5 tys. zł nawiązki na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz po 3,5 tys. zł nawiązki na rzecz urzędu miasta w Piekarach Śląskich. Ostatnim elementem kary jest podanie wyroku do publicznej wiadomości m.in. na stronie Policji Śląskiej. Wyrok jest nieprawomocny.
- Szkody spowodowane przez dwóch młodych mieszkańców Bytomia to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zostały pokryte z ubezpieczenia. Teraz ubezpieczyciel może ich dochodzić od sprawców i pewnie tak zrobi - skomentował wyrok Krzysztof Turzański, zastępca prezydenta miasta Piekary.
Może Cię zainteresować: