Mieszkańcy Piekar Śląskich potrafią się zmobilizować. Kto by pomyślał, że zbiórka pod nazwą PSI SPI na rzecz zakupu karmy dla bezdomnych zwierząt przyniesie taki rezultat. Zebrana kwota 2 125,00 zł pozwoliła na zakup 300 kg wysokiej jakości karmy i wielu psich przysmaków. Co do ceny karmy padały różne zarzuty: czemu wybrano tak drogą, jeśli na rynku istnieje wile tańszych, dlaczego kupiono karmę akurat tej marki. Organizator akcji, Radosław Palacz, na facebookowej grupie SPI, odpowiedział krótko i na temat:
- Założenie było proste, jak pomagamy to z głową i w porozumieniu z ludźmi, którzy bezdomnymi psami i kotami zajmują się na co dzień. Pies w schronisku, szczególnie zimą ma całkiem inne potrzeby niż "kanapowiec" w domu, karma musi być dobra, a ta, którą kupiliśmy, to nie żadne trociny, które często widzimy na marketowych półkach, lecz pierwsza liga.
Członkowie grupy SPI po dostarczeniu prezentów do schroniska, przez wiele godzin bawili się z psami i kotami. Zabrali zwierzęta na spacer, karmili je, przez chwilę stali się częścią życia, jakie toczy się w placówce. Jak zauważył Radosław Palacz, pracownicy schroniska ze szczególną troską dbają o swoich podopiecznych. Zwierzęta są zadbane i czyste, mimo tego, że trudno o pomoc z zewnątrz. Palacz zaznaczył, że SPI wspomaga i będzie nadal wspomagać Schronisko dla bezdomnych psów i kotów w Miedarach.
Filmik z wizyty SPI w Schronisku dla bezdomnych psów i kotów w Miedarach:
fot. Magdalena Grabowska