Laboratorium Chleba. Na taką fantazję przyszła ochota ikonie polskiego Internetu. Skąd pomysł? W restauracji - na miejscu i na bieżąco - miały być przygotowywane potrawy z chlebem w roli głównej. Tradycyjny żurek w chlebku, czy wegetariańska wersja gulaszu. Totalnym hitem miały zostać zapiekanki, również przygotowywane w danym dniu. Do tego tradycyjne dania kuchni śląskiej, czy cieszące się zainteresowaniem podczas różnych imprez okolicznościowych kolorowe zimne płyty.
Kilka dni po emisji odcinka, chcieliśmy sprawdzić, czy zapiekanki według przepisu Magdy Gessler warto polecić innym. Po udanej (za 4 razem) próbie dodzwonienia się do restauracji okazało się, że... zapiekanek nie ma. To może chociaż gulasz w chlebie? Niestety, również nie. Sytuacja miała miejsce w niedzielę. Można było wnioskować, że to dzień, w którym interes kręci się najlepiej. Wszystko za sprawą sprzedawanych w dosyć niskich cenach zestawach obiadowych. Rolada wieprzowa z kluskami i kapustą kosztuje tam niespełna 22 złote. Łatwo się domyślić, że w dni w dni wolne popyt na (nie tylko danie główne) może być nieco większy.
Kilka dni później, w tygodniu, podczas wizyty na osiedlu, udało nam się spotkać panią, która już jadła w Laboratorium Chleba.
No dość tako rolada, kluski fajne, kapusta nawet. Ino strasznie długo sie czeko, widocznie mają dużo osób z zamówieniami - przyznała mieszkanka ul. Maczka
Wróćmy do zapiekanek...
Kolejna niedziela. Podejście numer 2. Telefon chwilę po 14. Po kilku sygnałach ktoś podnosi słuchawkę. Niestety - zapiekanki według przepisu Magdy Gessler z sosem Beszamel znowu nie ma. A może chociaż gulasz wege w chlebie? Niestety. Nie ma. Chyba, że za 3 godziny!
Może weekend to nie jest dobry czas... Skoro sami nie możemy ocenić ich smaku, pora na sprawdzenie opinii w sieci. Oto najnowsza, zamieszczona w przeglądarce Google niespełna 3 tygodnie temu. Okazuje się, że czasem - zapiekanki jednak są dostępne.
Po wizycie Pani Magdy Gessler pozostał jedynie wystrój i za to zostawiam 2 ⭐. Słynna zapiekanka wyjęta "na gotowo" przy nas z lodówki, a przecież to chwila żeby przyrządzić ją na świeżo!!! Piec opalany drewnem także tylko robi grę wizualną, w środku pełno kartonów, zapiekanki podgrzewane w opiekaczu (a mimo to były ziemne w środku)
Nie polecam :/
Ps. Dania meksykańskie pomimo obietnic właściciela wciąż widnieją w menu! Słabe...
Zgodnie z zapewnieniem restauratorów - zapiekanki i inne dania przygotowywane są ze świeżych składników, na bieżąco. Jednak sądząc po komentarzu oraz naszej próbie zamówienia jedzenia... zdaje się, że mimo wszystko - coś tam nie gra.