Nie dla męczenia stworzeń
Radna Natalia Ciupińska-Szoska niedawno napisała projekt dokumentu, który miałby być skierowany do władz na szczeblu krajowym. Apeluje w nim do Marszałka Sejmu, Marszałka Senatu, Posłów na Sejm oraz Senatorów Rzeczypospolitej Polskiej. Wśród adresatów pojawia się także Fundacja Viva. Radni popierający projekt chcą wystąpić z prośbą o zakaz wykorzystywania zwierząt dla rozrywki w cyrku oraz bazach cyrkowych. Zainteresowani mogą zapoznać się z całością dokumentu.
Dzisiaj podczas sesji radni mieli powziąć decyzję w sprawie uchwały. Jak z radością ogłosiła Natalia Ciupińska-Szoska, dokument został zaakceptowany przez rajców.
- Drodzy mieszkańcy, pragnę poinformować, iż Rada Miasta Piekary Śląskie jednogłośnie przyjęła stanowisko sprzeciwiające się wykorzystywaniu zwierząt w celach rozrywkowym i widowiskowym - czytamy na facebookowym profilu radnej.
Kontrowersyjna inicjatywa?
Dobro zwierząt stanowi tak oczywistą wartość, że mówi się o nim już uczniom podstawówek. Mimo tego wśród mieszkańców pojawiły się wątpliwości. Niektórzy twierdzili, iż istnieją sprawy dużo ważniejsze i pilniejsze, którymi miasto powinno zająć się w pierwszej kolejności. Radni w uchwale podkreślają, iż w ich opinii dokument jest bardzo potrzebną deklaracją.
- Zważywszy na toczącą się w przestrzeni publicznej debatę w sprawie ochrony zwierząt, w tym w szczególności w sprawie wprowadzenia zakazu wykorzystywania zwierząt do celów rozrywkowych i widowiskowych, Rada Miasta Piekary Śląskie uznaje za celowe wyrażenie stanowiska zawierającego poparcie inicjatywy poselskiej w tej sprawie - czytamy w uzasadnieniu.
Jak podkreślają inicjatorzy przyjęcia uchwały, bardzo trudno jest kontrolować przestrzeganie obowiązujących przepisów w obwoźnych cyrkach. Teoretycznie opiekę nad zwierzętami sprawuje inspekcja weterynaryjna, jednak często zdarza się, że to nie wystarcza.
- Podczas 112 inspekcji weterynaryjnych w 15 cyrkach, przeprowadzonych w drugiej połowie 2018 i 2019 roku, stwierdzono pełen katalog nieprawidłowości: brak dostępu do wody, za małą powierzchnię klatek i wybiegów, brak opieki weterynaryjnej, zmiany skórne u zwierząt, brak odpowiedniej wentylacji, niezabezpieczone wybiegi dla zwierząt, zwierzęta koniowate pozostające na uwięzi, czy też brak zawiadomienia Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej o przyjeździe cyrku - oświadczają urzędnicy.