Ta sprawa jest głośna w całej Polsce. 24-letni mieszkaniec Piekar Śląskich kupował elektroniczne wersje gier. Następnie sprzedawał je w portalach aukcyjnych wraz z dostępem do przypisanego do niego konta. Problem jednak polega na tym, że robił to wbrew prawu.
Mężczyzną w końcu zainteresowali się policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. W trakcie śledztwa zebrano obszerny materiał dowodowy, dotyczący lat 2014-2018. Za pierwszym razem postawiono 2 tysiące zarzutów, a w tym roku dołożono kolejne 7 tysięcy.
Producent gier oszacował swoje straty na prawie milion złotych. 24-latek teraz odpowiada przed sądem, a policja na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczyła u niego ponad 130 tys. zł. Grozi mu także 5-letnia odsiadka w więzieniu.